wtorek, 21 czerwca 2016

Top 4 anime, których lepiej nie oglądać!

Pierwszy post po niedużych zmianach na blogu :D

Na swoim koncie nie mam zbyt wielu anime, ale te które oglądałem dzielę na cztery grupy:

Super- czyli anime, które mi się naprawdę bardzo spodobały i wywyższam je spośród mojej listy dając mu 10 punktów.Do takich tytułów zaliczam np. "Akame ga Kill!" i "Steins;Gate".

Fajne- czyli po prostu serię, które mi się bardzo spodobały, lecz zabrakło im czegoś do bycia moimi ulubionymi i daję im 9 czy 8 punktów.Do takich tytułów zaliczam np. "Code Geass" i "Death Parade".

Przeciętne- zwykła seria mająca minusy i plusy, która najczęściej dostaję u mnie 7 czy 6 punktów.Do takich tytułów zaliczam np. "Mirai Nikki" i "Noragami".

Złe- czyli serię, które mi się nie podobały i które oceniam na 5 i niżej punktów.Do takich tytułów zaliczam np. "Diabolik Lovers" i drugi sezon "Tokyo Ghoula".

Ale pośród anime zdarzają się i takie, których nie da się zaliczyć do żadnej z tych grup i dzisiaj mam zamiar wam je przedstawić.

4.Vampire Holmes

Wygląda na fajne, prawda? Ta okładka to jedyny plus tej serii, ale do rzeczy.Nie, to nie jest yaoi, to jest zadziwiająca i pełna mrokkkku historia o detektywie Holmesie i jego nieogarniętym pomocniku-Hudsonie.Pachnie tasiemcem? Ależ skąd! Ta seria posiada jedynie 12 krótkich odcinków (dosłownie krótkich, bo po 3 min...).

Fabuła- tutaj nie ma co pisać, bo to anime jej nie ma..Czy naprawdę ciężko jest usiąść na tyłku i wymyślić jakąś krótką historię? 

Grafika- Okładka może zadowolić, ale tak naprawdę to nie wygląda ani trochę dobrze... Tło, na którym znajdują się postaci jest robione na opieprz i nawet sześciolatek zrobiłby lepsze w paincie.Postacie mają swoje rysy, ale bardzo sztywno się poruszają.Aż klatki można liczyć!

Muzyka- jak myślicie, ile może trwać opening w trzyminutowym odcinku anime? Liczyłem, 32 sekundy...A jaki może być jej tekst? Niedopasowany, jak z jakiegoś taniego yaoi.Enidng jest ten sam, a o muzyce w tle nie będę wspominał.

Postacie- Chyba jedyny plus.Bohaterowie mieli swój charakter, ale ich krzywo narysowane twarze go odbierały.

Podsumowanie: Idź lepiej pooglądać Modę na Sukces z babcią niż brać się za Vampire Holmes, a jak już koniecznie chcesz obejrzeć anime o detektywach to polecam Cuticle Tantei Inaba.

3.Pupa 

Już na pierwszy rzut oka na obrazku rzuca się chwytliwa nazwa tego anime.Nie bójcie się jednak, bo to nie jest anime o części ciała, z której wydalamy jedzenie, a o wirusie zachęcającym małe dziewczynki motylkami.Również jak Vampire Holmes, długo jej nie pooglądacie, bo ma 12 odcinków po 4 minuty.

Fabuła- mała dziewczynka spostrzega kolorowe motyle, lecz one zamieniają się w krfffiorzerczą bestię infekującą wirusem o tytułowej nazwie.Jej brat próbuję ją uratować, więc jakiś pomysł jest.Szkoda tylko, że nie został on zrealizowany dobrze.Dla przykładu: przez jeden cały, cholerny odcinek siostra "delektowała się" mięsem swojego braciszka.

Grafika- przeciętna jak w normalnym anime.Nie ma co narzekać, ani co pochwalać.

Muzyka- opening z niewiadomych powodów przypominał mi ten z Another, ale nieważne, ciągle mam bekę z okrzyku końcowego: PUPA! PUPA! PUPA! W endingu nie ma nic wartego uwagi, oprócz krwi dodanej z painta.Muzyka w tle-nieciekawa. 

Postacie- Siostra ghoul (bo przecież nie nazwę ją pupą...) + troskliwy braciszek, dający się gryźć + parę innych, wciśniętych na siłę postaci, o których i tak nikt nie pamięta = spiepszone anime.

Podsumowanie: Autor Pupy tak bardzo uwielbiał czytać Tokyo Ghoula, że stworzył anime do tego podobne! Tylko, że ja jednak wolę ten pierwowzór... 

2.Mars of Destruction

Tym razem mamy grupę, która walczy ze strasznie niebezpiecznymi kosmitami! Główny bohater tej historii ma  harem  grupkę dziewczyn, które jak widać na plakacie, mają strasznie wytrzymałe zbroje i na pewno nic im się nie stanie (chociaż jedna już umarła, a może tylko udaję, by ten straszny, czerwony stwór z drugiego planu nie zrobił z niej obiadu?).

Fabuła- wydaję mi się, że pomysł na to anime był taki:

-Mam pomysł, stwórzmy jakieś anime!
-Dobry pomysł, ale o czym?
-Nie wiem.Dajmy ładne dziewczyny, krew, potwory i ocena 9.00 na MALU gwarantowana!
-Stary, ale ty jesteś mądry!

Niestety, chyba ich plan się nie powiódł, bo ocenę to ma bardzo słabą...

Grafika- na pierwszy rzut oka wydaję się być przeciętna, ale w rzeczywistości ruchy postaci są bardzo sztywne, nie mówiąc już o "latającej głowie".

Muzyka- Wiecie co najlepiej pasuję do pełnego krwi pojedynku? Według twórców, muzyka Chopina! Naprawdę nie rozumiem jak mogli tak ośmieszyć naszego Polaka...

Postacie- po prostu super i troskliwe! Twojej przyjaciółce właśnie ucięto łeb, ale co tam, udam że nie widzę.Zero charakteru, co również tyczy się głównego bohatera.

Podsumowanie: Już wiem czemu różowowłosa z obrazka umiera.Ona właśnie zdała sobie sprawę, że gra rolę w tak spieprzonym anime i popełniła samobójstwo.

1.Boku no Pico

Wisienką na torcie jest ten jakże pozbawiony przemocy, krwi i wszelkiego zła, popularny tytuł: Boku no Pico.To cudowna historia miłosna, która uczy że nigdy nie należy się poddawać jeżeli chodzi o miłość...no i przy okazji, pokazuję dziecięcą pornografię! Odcinków tego arcydzieła są aż trzy i każdy przedstawia inną, przepełnioną "miłością" historię. 

Fabuła- Cóż, bardzo ciekawa.To małe blond dziecko z obrazka to chłopiec, który zapoznaję się z tym facetem z obrazka, no i oni idą do samochodu i jedzą lody, a później okazują swoją miłość.Proste nie? Później ten dorosły pan znika i Pico zaczyna lubić młodsze  młodszych chłopców.

Grafika- Akurat pod względem grafiki nie ma się co spinać.Przeciętna.

Muzyka- Jeżeli chcesz mieć jeszcze dobry wzrok to nie słuchaj openinga z tej serii! Muzyki lepiej też nie...endingu nie znam i wolę nie poznać.

Postacie- Jakież tu mamy postacie? Kochającego dziadka, który przebiera swojego wnuka za wnuczkę, pedofila i trzech zboczonych chłopców, czyli jedna wielka patologia.Nie, to nie jest fajne.

Podsumowanie: Nawet NAJWIĘKSZA yaoistka po obejrzeniu Boku no Pico będzie miała ochotę pójść do kuchni i jeb..walnąć się młotkiem w głowę.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oglądałeś/aś którąś z powyższych serii? Jeśli tak to podziel się wrażeniami w komentarzu.


8 komentarzy:

  1. Hejka mój drogi kolego! Uważam, że twój post jest mega ciekawy, świetny i bardzo pomocniczy :) <3 Pokazałeś te 4 najgorsze anime i po samym przeczytaniu mogę stwierdzić, że jest to mega niedopracowane gów....o ! Mogę ci powiedzieć, że jest zajebiste tło <3 Pozdro :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hihihi czyli mam nie oglądać tych anime? Spoko mistrzu...nie chcę s zabijać...pozdrawiam mistrzu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ,,Lepiej nie oglądać"... Tymi słowami jeszcze bardziej mnie zachęciłeś xD Jestem Yaoistką, a młotek mam zawsze na moim stoliku, więc jestem gotowa ;*

      Usuń
    2. He he, spróbuj obejrzeć i zdaj mi relacje ;) xD.

      Usuń
  3. Oglądałam anime Pupa i Boku no Pico. To pierwsze mogłoby być nawet dobre, ale musieliby bardziej rozwinąć fabułę oraz postacie.

    OdpowiedzUsuń