Wyjaśnienie nieobecności + Q&A

Od pięciu dni nie dawałem znaku życia.Może nie jest to jakiś długi czas, ale obiecałem, że będę pisać posty co dwa, trzy dni.Bez zbędnych dopowiedzeń, ogłaszam że mam złamane palce u ręki (środkowy i serdeczny). 

Tylko po co włożyli mi jeszcze tego na końcu? 

Jak to się stało? Nie będę zbyt długo opowiadał, bo po prostu przewróciłem się gdy grałem z kolegami w piłkę na osiedlu, a że jestem tam cielakiem nr 1 to niefortunnie uderzyłem lewą ręką o beton.Na szczęście (lub nieszczęście...) piszę prawą, więc w zapisywaniu szatańskich słupków w zeszycie czy referatów na trzy kartki nie będzie problemu.

A dlaczego na blogu nie pisałem? Po prostu myślałem, że będzie mi się źle przyciskać polskie znaki, ale dziś sprawdziłem i nie ma z tym problemu.

Co więc robiłem? Czytałem przeczytane mangi, oglądałem anime, przeszukiwałem zdjęcia w internecie i znalazłem takie fajowe z Shirley oraz wiele innych.

Tak więc na koniec daję wam wyzwanie.W komentarzach możecie pisać pytania, które chcielibyście mi zadać (najlepiej aby to była jakaś duża ilość).Kategoria może być dowolna, czy to o mnie czy o moich ulubionych anime, wasz wybór.

Pozdrawiam.

Cytaty z Fairy Tail | Cytaty #1 |

Ciągle tylko topki i moje opinie, więc postanowiłem, że urozmaicę mój blog o jeszcze jedną serię: 

"Cytaty".Nie będzie to pojawiać się zbyt często, co najwyżej parę razy na miesiąc.

Natsu Dragneel

"Jeśli nie masz na tyle odwagi, by coś zmienić, to równie dobrze możesz po prostu zdechnąć!"

"Zachowaj łzy na naszą wygraną."

"Nie wiem, jak to ująć, ale to, czy ronisz łzy, czy nie... To chyba nie ma nic wspólnego z tym, jak się czujesz."

"Każdy, kto podniesie rękę na naszą gildię, jest wrogiem. Rozwalę ich wszystkich!"

"Erza płakała. Mówiła przygnębiające rzeczy, a jej głos drżał. Nie chcę oglądać takiej Erzy. Erza powinna być silna i przerażająca! Mam nadzieję, że kiedy się obudzi z tego koszmaru, będzie dalej taką Erzą, jaką znałem! O to będę walczył!"

"Nie bądź niepewny z powodu przegranej! Jesteśmy Fairy Tail! Jesteśmy z gildii, która nie wie, kiedy przestać! Nie przeżyjemy, jeśli nie będziemy ciągle biec!"

Erza Scarlet

"Powiedziałeś, że jesteś silny, bo straciłeś wszystko, prawda? Ale to nie jest prawdziwa siła. Ludzie stają się silniejsi gdy mają coś, co chcą chronić"

"Nie muszę umierać dla dobra przyjaciół. Muszę żyć dla ich dobra. To jedyny sposób, aby przyszłość była szczęśliwa."

"Zakop ból po utracie ukochanych, rzuć się w ramiona swoich przyjaciół."

"Za przyjaciół się nie umiera, dla nich się żyję!

"Jeśli chcesz stać się niepokonanym, wpierw pokonaj swoją słabość"

Lucy Pedofilia  Heartfilia

"Ktoś, kto może ronić łzy dla przyjaciół... nie mógłby nigdy zostać wyrzuconym z Fairy Tail!"

"Jeśli jest twoją sojuszniczką, to czy nie powinieneś jej ochraniać? Nigdy nie przegram z kimś, kto nawet tego nie rozumie. Przysięgam na imię mojej gildii!"

"To nie grzech! Troska o uczucia przyjaciół nie jest grzechem! Jeśli znikniesz, Aries, ja i każdy z nas wypełni się smutkiem!"

"Jeszcze nie skończyłam! Nie mogę tu przegrać! Natsu i Erza wciąż walczą, nie możemy się poddać dopóki oni tego nie zrobią! Bo jesteśmy... MAGAMI FAIRY TAIL!!"

Gray Fullbuster

""Lód może zatrzymać wszystko, nawet bieg życia. A ty zawsze będziesz za nami krok do tyłu. Będziesz stał i gapił się na ogon wróżki."

"Zawsze wkładasz nos w nie swoje sprawy... Natsu. To teraz moje prawdziwe ja. Wymazałem znak naszej rodziny własnymi rękoma. Żeby znaleźć odpowiedzi na moje pytania."

"Magia Lodu, której używasz, jest haniebna. Pozwól, że ci pokażę, jak to się naprawdę robi."

"Wybacz, ale nie ma znaczenia czy jesteś kobietą, czy nawet dzieckiem... Nikomu nie ujdzie płazem skrzywdzenie moich towarzyszy."

"Nie róbcie takich smutnych min. Myślicie, że nie możecie żyć bez magii? Jeśli macie przyjaciół, tworzycie gildię."

Wendy Marvell

"Tu nie chodzi o ludzi czy Exceedów, wszyscy jesteśmy żywymi istotami i musimy robić to co słuszne."

"To nie ma znaczenia! Nic nas nie jest w stanie nas zniszczyć!"

"To, że tutaj stoję, oznacza moją gotowość do walki dla mojej gildii! Nie potrzebuję twojej łaski. Dopóki nie upadnę i nie będę już mogła się ruszyć, atakuj mnie wszystkim, co masz! Proszę!"

Jellal Fernandes

Zdychaj wraz ze swoimi cytatami!

"To będzie Twoją wolnością. Żyj z myślą, że masz na barkach życia swoich przyjaciół, Erza"

"To moja kara za bycie słabym. Moje serce po prostu nie mogło znieść tej gigantycznej szczeliny między marzeniami a rzeczywistością"

"Szkarłat... piękny kolor. Nazwijmy Cię Erza Scarlet. Scarlet - tak jak kolor Twoich włosów. Tego na pewno nigdy nie zapomnę"

"Nie mogę, kochać kogoś kto podąża ścieżką światła. Dopóki Erza będzie szczęśliwa, to i ja sobie jakoś poradzę"

Doktor Who w wersji animowanej | Co myślę o Steins;Gate? |

Jak widzicie powyżej, u mnie miniaturki od dzisiaj będą wyglądać tak.Co prawda, efektu perfekcyjnego nie ma, ale zawszę lepiej to wygląda.Teraz moim zadaniem będzie poprawiać wszystkie te z poprzednich postów... 

Koniec ogłoszeń, czas na przejażdżkę w czasie! 

Oczywiście, nie musisz się w żaden sposób zgadzać z tym co zostanie tutaj napisane.No i standardowo - materiał zawiera spoilery.

Mały wstęp po fabule: 

Głównym bohaterem tego tytułu jest samozwańczy, szalony naukowiec, który wraz ze swoimi przyjaciółmi, zajmuje się konstruowaniem i stwarzaniem rzeczy związanych z czasem.Pewnego dnia, będąc na konferencji jednego z mało znanych naukowców, spotyka brązowowłosą dziewczynę, którą bierze za szpiega tajnej organizacji - SERN.Parę minut później, znajduje tą samą dziewczynę w kałuży krwi.Wystraszony, dzieli się tą informacją ze swoim kolegom w formie SMS.Gdy jednak rozmawia z nim twarzą w twarz, okazuje się, że wiadomość została podzielona na różne części, a brązowowłosa dziewczyna żyje.Okabe, czyli nasz główny bohater, postawia zaprosić ją do grupy i stworzyć z nią wehikuł czasu ze zwykłej mikrofalówki!

Oceny:

Fabuła 9/10

Fabułę objaśniłem wam już wyżej, więc teraz się co nie co o niej wypowiem.Pomysł bardzo skomplikowany i w wielu momentach można się pogubić.Nie każdy w końcu jest przyzwyczajony do tak zwanego "naukowego bełkotu" i niektórych pojęć może nie zrozumieć.Z pomocą jednak przychodzą następne odcinki, które tłumaczą co działo się w poprzednich.Fabuła jednak zaczęła się dopiero od któregoś-naście odcinka.Wiele osób się na tym zawiodło, gdyż w czasie, gdzie historia powinna zmierzać ku końcowi, dopiero się rozpoczyna.Niektórzy mówią, że przeistoczyło się to w harem, gdyż Okabe musiał wymazać wszystkie D-Mail'e, które wysłały jego koleżanki.Z Ruką musiał iść na randkę, Faris pocieszać i przytulać, a Moekę nawet pocałować.Cała historia o podróżach w czasie lgnęła jednak do romansu z wiadomą postacią, Makise Kurisu, czyli zasztyletowaną, brązowowłosą dziewczyną.Mimo iż, Steins;Gate powstało na bazie gry Visual Novel i ma różne zakończenia, w anime jednak dostaliśmy szczęśliwe uratowanie Kurisu od złego losu i rozpoczęcie historii od nowa.

Kiedy ten idiota w kitlu zje twój pudding.

Grafika 9/10

Kreska była ładna i nie miała wielu wad.Bardzo ładna kolorystyka i wygląd postaci.Czasami jednak twórcy byli leniwi i nie pokolorowali danej sceny co np. widać jak Okabe biegnie przez miasto w odcinku jedenastym.

To jedynie pijana Kurisu, możesz przewijać dalej.

Muzyka 10/10

Opening, ending i ścieżka dzwiękowa bardzo mi się podobały i nie mam jej nic do zarzucenia.

Jak dwie krople wody.

Postacie 10/10

Każda, nawet najmniejsza postać miała swoje pięć minut i była dobrze wykorzystana w fabule.Najbardziej polubiłem Kurisu, w końcu mądra i zarazem ładna dziewczyna nieczęsto trafia się w anime.Okabe - główny bohater, był cholernie dobrze wykreowany i nie posiadał zbyt wielu wad.Również jedna z moich ulubionych postaci.Następnie postacie poboczne - informatyk Hashida, przesłodzona Mayuri, "kocia-kelnerka" Faris, chłopak, który pragnie być dziewczyną (Ruka) i wiecznie zapatrzona w telefon Moeka.Niby mało bohaterów, ale łatwi do zapamiętania.

Kiedy jesteś zawodową mistrzynią karate, ale rodzice kazali ci pracować jako kelnerka.

Ogólna ocena: 10/10

Steins;Gate jest świetną serią, z którą każdy powinien się zapoznać.

Top 10 moich znienawidzonych postaci z anime

Widzieliście już postacie, które bardzo lubię, więc teraz nadeszła pora na postacie, którymi dosłownie "gardzę".Nie jest ich tak dużo, więc postanowiłem, że nie będę dzielił na płci i wrzucę wszystko do jednego wora.

10.Alois Trancy [Kuroshitsuji]

Alois jest księciem rodu Trancy i głównym antagonistą w drugim sezonie Kuroshitsuji.Czemu go nie lubię? Bo ma wszystko i przez to zachowuje się jak rozkapryszony bachor.Całą swoją nienawiść przekłada na niewinną pokojówkę, a gdy jest na granicy śmierci to płaczę.Ja rozumiem, że on miał ciężką przeszłość, ale do jasnej cholery, to nie powód, by wydłubać pokojówce oko! 

Podsumowując: Nie lubię go.

9.Yukiteru Amano [Mirai Nikki]

Yukiteru nazywany przez znajomych "Yuki" jest jednym z posiadaczy Pamiętnika Przyszłości.Już od pierwszych odcinków można zobaczyć, że jest odizolowany od społeczeństwa i nie spędza zbyt dużo czasu z rówieśnikami.No i nie byłoby to tak denerwujące, gdyby nie to, że jest straszną ciotą.Boi się dosłownie wszystkiego, ciągle płaczę, nie wie jak wyjść z poważnych sytuacji.Jak tak teraz spojrzę na jego związek z Yuno, to wnioskuje, że to ona gra "mężczyznę".

8.Envy [Fullmetal Alchemist]

Envy to homunculus z jednego z moich ulubionych tytułów: Fullmetal Alchemist.Czemu go nie lubię? Otóż, zachowuje się strasznie arogancko.Ma wielkie mniemanie o sobie i gardzi ludźmi.Nie ma się co dziwić, w końcu jest homunculusem, ale w porównaniu do swojego rodzeństwa, gdy mu coś nie wychodzi to płaczę, zupełnie jak Alois.

7.Jellal Fernandes [Fairy Tail]

Tak samo jak większość postaci z Fairy Tail, Jellal jest magiem.Nie takim zwyczajnym, bo przez parę odcinków grał rolę antagonisty.Na początku wydawał mi się obojętny, ale przestałem go lubić, gdy cały czas podwalał się do Erzy, a gdy ta mu wreszcie uległa, złamał jej serce mówiąc, że ma już narzeczoną.

6.Mine [Akame ga Kill!]

Jak już pisałem, bardzo lubię tsundere, ale Mine ani trochę mnie do siebie nie przekonała.Te różowe 155 cm cały czas krzyczało i przechwalało się, zwłaszcza w kierunku do głównego bohatera - Tatsumiego, a swoje uczucia wyznała mu dopiero na łożu śmierci.

5.Yui Kurata [Trinity Seven]

Ten gif opisuje jej całą osobowość.

Yui należy do tytułowego Trinity Seven, mimo to nie widziałem, aby była jakoś szczególnie użyteczna.Gdy tylko zobaczyła głównego bohatera, nazywa go "braciszkiem" i tuli się do niego jak masło do chleba.Strasznie wkurzające dziecko.

4.Wszyscy [Diabolik Lovers]

Wszyscy w Diabolik Lovers byli wkurzającymi amebami umysłowymi, a nagrodę największej otrzymuje: główna bohaterka, Yui Komori! Sadystyczni bracia jedyne co robili to zaciskali kły w szyi tej jakże "ślicznej" blondynki, a ta jakże "śliczna" blondynka to ignorowała.Później jeszcze doszli Cornelia i Richter, którzy również inteligencją nie grzeszyli.Moim ulubieńcem z tego tytułu został kamerdyner z pierwszego odcinka.

Właśnie przekroczyliśmy listę postaci, które mnie wkurzały.Teraz zagłębmy się w tych bohaterów, przez których miałem ochotę rzucić oglądanie anime i wyjechać w Bieszczady. 

3.Kallen Stadtfeld [Code Geass]

Kallen Stadfeld lub jak kto woli, Kallen Kozuki, lub jak to ja mówię, Kallen Suka to postać zbędna dla serii Code Geass.Cały czas się wpychała do spraw, w których była kompletnie niepotrzebna jak np. walka Leloucha z Euphemią.Oprócz swojej głupoty jest również ślepa, ponieważ przechwalała się, że uśmierciła Jeremiacha, lecz ten po prostu uciekł z miejsca domniemanej śmierci.Grzecznością również nie grzeszy.No i na zakończenie: przeszkodziła w tym pięknym momencie, co spowodowało, że krzyknąłem na cały głos: "Kallen ty suko!"

2.Itou Makoto [School Days]

Kolejna ciota typu Yukiteru Amano, lecz tym razem ciota, która postanowiła skorzystać z okazji swojej popularności i stworzyć własny harem z dziewczyn, które były w nim zakochane.Kompletny kłamca i nic nie warty idiota.Żeby nikomu nie spoilerować, mogę jedynie powiedzieć, że dostał zasłużoną karę pod koniec serii.

1.Shouichi Makise [Steins;Gate]

Jest takim idiotą, że nawet żadnego gifa z nim nie ma :P.

Tutaj niestety nie obejdzie się bez spoilerów...

Z początku miał rolę zwykłego, szarego naukowca, ale w 23 odcinku dowiadujemy się, że jest on ojcem głównej bohaterki - Makise Kurisu jak i również jej zabójcą.Tak, ten drań był na tyle podły, że zabił własną córkę, bo był zazdrosny o jej ambicje i bał się, że ona zostanie lepszym naukowcem.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A jakie postacie wam nie przypadły do gustu? Możecie pisać w komentarzu!

Wyniki wyszukiwania

Top 10 moich ulubionych męskich postaci z anime

Były dziewczyny to i nadszedł czas na chłopaków.Zasady takie same, jeżeli spodoba mi się inna postać to po prostu zaktualizuję listę o czym dowiecie się w polecanym poście.

10.Guts [Berserk]

Zapalmy znicza dla tej paskudnej animacji z 2016...

Wojownik, na którym wzorować się powinna większość dzisiejszych bohaterów anime.Z początku może wydawać się, że obchodzi go tylko walka, ale później dostrzegamy jego zmianę oraz to jakim jest dobrym przyjacielem.Czarny Szermierz jest również świetnie uzdolniony w walce wręcz.W skrócie mówić - jest hardkorem.

9.Kraft Lawrence [Ookami to Koushinryou]

Lawrence to dwudziestopięcioletni handlarz, który by zarobić na życie podróżuje po różnych miastach, aby sprzedawać swoje towary.Jego największym marzeniem jest zbudowanie własnego sklepu.Pewnej nocy, w swojej przyczepie, znajduje Holo - dziewczynę z wilczymi uszami i ogonie.Zgadza się, aby ta podróżowała razem z nim jako jego "żona".

8.Mikleo [Tales of Zestiria the X]

Kolejna postać z nowszych produkcji.Mikleo jest spokojnym i opanowanym Serafinem Wody.Od dzieciństwa jest zaprzyjaźniony z głównym bohaterem (Sorey'em) i często prowadzi z nim przyjacielskie rywalizacje.Ponieważ iż jest Serafinem, większość ludzi go nie dostrzega.

7.Hrabia Monte Christo [Gankutsuou]

Ekranizacja książkowego dzieła zatytułowanego tak jak postać, nie wyszła najlepiej, głównie ze względu na to, że twórcy pomieszali historię z sci-fi.Mimo to, główny bohater został świetnie wykreowany.Nie tylko z wyglądu, który idealnie odwzorowywał jego charakter, jak i z niego samego.Z początku Edmunda, bo tak nazywa się nasz hrabia, poznajemy jako bogatego i beztroskiego szlachcica, lecz w rzeczywistości, planuje on zemstę na tych, którzy w przeszłości tak perfidnie go skrzywdzili.

6.Roy Mustang [Fullmetal Alchemist]

Roy miał niegdyś u mnie pierwsze miejsce.Tymczasowo spada na piąte.Mustang ma tytuł Płomiennego Alchemika, Państwowego Alchemika i Bohatera Ishivalu.Pomimo swojego młodego wieku, jest bardzo ambitnym pułkownikiem z nadziejom stania na czele kraju.Wobec swoich podwładnych jest surowy i bardzo wymagający, a zasadą, którą każdy wróg czy przyjaciel powinien przestrzegać jest: "Nigdy nie wkurzaj Mustanga".

5.Kevin Cecil [Makai Ouji:Devils and Realist]

Kevin od wielu lat służy domowi Twining.Bardzo obchodzi go los swojego panicza i jest dobroduszny nawet dla nieznajomych.Skrywa jednak pewien sekret - w rzeczywistości ten pozbawiony urazy kamerdyner jest aniołem o imieniu Uriel, który kochał na tyle ludzi, że oddał za nich skrzydło.Uzależnił się od hazardu.

4.Date Masamune [Sengoku Basara]

Masamune jest samurajem, który tryska energią i nie boi się wyzwań.Nieustraszony, młody władca klanu Date to słowa, którymi można go opisać.Przez czarną opaskę na oku zyskał tytuł "Jednooki Smok".Posługuje się sześcioma katanami.Swoje imię odziedziczył po postaci historycznej, która również była samurajem.

3.Run [Akame ga Kill!]

Run nie odegrał zbyt dużej roli w anime, ale więcej czasu autor dał mu w mandze.Chłopak należy do policyjnego oddziału imperialnego - Jaegers.Posługuje się Teigu o nazwie Mastema, które pozwala mu przybrać 

na grzbiet parę anielskich skrzydeł.Niegdyś był nauczycielem w szkole.

2.Decim [Death Parade]

Decim jest barmanem w Quindecim - miejscu gdzie trafiają ludzie po śmierci.Razem ze swoją asystentką, próbuje rozstrzygnąć czy dany człowiek przejdzie reinkarnację czy dostanie dożywotni bilet do piekła.Nigdy się nie uśmiecha, przez co wydaje się być nieprzyjazny.W rzeczywistości jednak ciekawią go ludzie i próbuje się dowiedzieć o nich więcej.

1.Alucard [Hellsing]

Pomocy, Aluś się dusi! :c 

Kogo jak kogo, ale jego nie mogło tu zabraknąć.Alucard jest wampirem na usługach tytułowej organizacji, jak 

i najsilniejszym z swojego gatunku.Wygrać z nim zdołał jedynie dziadek Integrii, przez co czarnowłosy służy jej teraz.Jest po prostu zajebisty i bardziej zajebistrzej postaci nie widziałem nigdy w świecie chińskich bajek.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ile osób z mojej listy znaliście? Możecie pisać własną w komentarzach.

Top 10 moich ulubionych coverów/fandubów!

Dobry, jak wam dzień mija? Mi koszmarnie...

Już kończyłem AMV do Kaichou wa Maid Sama, a tu takie coś: 

I tutaj rodzi się moje pytanie, znacie jakiś dobry program do montowanie? 

Mniejsza o to, przejdźmy do postu.

Tą propozycję zaproponowała mi jedna z czytelniczek, a jako iż mi się spodobała, to postanowiłem zrealizować pomysł i tak oto powstała ta lista.Tym razem jednak zrobię trochę inaczej i zamiast zamieścić film, dam do niego link i wstawię obrazek przedstawiający daną piosenkę.

Na liście przeważają vocaloidy.

10.Mia - "Servant of Evil' 

9.NanoKarrin - "Madness of Duke Venomania"

8.RenixClannad - "Cantarella"

7.NanoKarrin - Shingeki no Kyojin - "Guren no Yumiya"

6.NanoKarrin - Mirai Nikki - "Death End"

5.NekoTakei - "Daughter of Evil"

4.Patryk S. Covers - Soul Eater - "Resonance"

3.NekoTakei - "Bad End Night"

2.AkuNoInuu - "Seven Crimes and Punishments"

1.RenixClannad - "Alluring Secret - Black Vow"

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A wy jakie fanduby lubicie słuchać? Podawajcie tytułu w komentarzu, a na pewno zajrzę.

Brytyjski uczeń i seksowna czarownica | Co myślę o Code Geass? |

Brytania, Japonia, konflikt, szachy, zemsta.Tymi słowami można opisać serię Code Geass: Hangyaku no Lelouch.Anime bardzo wysoko stoi w rankingu, więc postanowiłem je obejrzeć i dzisiaj przedstawię wam moją opinię na temat tego tytułu.

Oczywiście, nie musisz się w żaden sposób zgadzać z tym co zostanie tutaj napisane.No i standardowo - materiał zawiera spoilery.

Mały wstęp po fabule: 

Akcja anime dzieje po wojnie Brytanii i Japonii, a głównym bohaterem jej jest siedemnastoletni, brytyjski uczeń, Lelouch Lamperouge.Chłopak jest wydziedziczonym księciem, a jedyne czego pragnie to zniszczyć rządzącego Brytanią Imperatora - swojego ojca, który nie ochronił jego matki podczas zamachu i stworzyć świat, w którym on i jego ślepa, niechodząca siostra - Nunnally mogą żyć w spokoju.Spełnić owe życzenie pomaga mu tajemnicza dziewczyna, C.C, która ratuje go od zabójstwa z ręki Brytyjczyków i zawiera z nim umowę, dając mu Geass - moc całkowitego posłuszeństwa.

Oceny:

Fabuła 9/10 

Od samego początku aż po koniec tych dwóch, dwudziestopięcio odcinkowych sezonów, cały czas coś się dzieje i ogólnie nie można się nudzić (przynajmniej ja się nie nudziłem).Jak już wyżej pisałem, Lelouch posiadł moc nakładania na osobę całkowitego posłuszeństwa i wykorzystał to w pierwszych odcinkach do zabicia brytyjskiego księcia, a zarazem jego przyrodniego brata - Clovisa.Główny bohater jednak nie przystaje na tym i ciągnie swój plan w życie, pozbywając się kolejnych wrogów.W międzyczasie tworzy specjalny odział: Czarnych Rycerzy, którzy pomagają mu w tym.Całość wykonuje pod maską i pseudonimem "Zero".Warto też wspomnieć o jego przyjacielu z dzieciństwa, Kururugi Suzaku, który to zakochany w brytyjskiej księżniczce - Euphemii, staje się jej rycerzem.W serii pojawiają się również liczne walki czołgów czy robotopodobnych maszyn, co w sumie może trochę wkurzyć, ale w końcu to mecha.W moją pamięć jednak najbardziej zapadła scena, w której to Euphemia pod wpływem Geass, wymordowała wszystkich Japończyków, tym samym ginąc.Pierwszy sezon zakończył się na walce Suzaku i Leloucha.

Na szczęście, w dość szybkim czasie dostaliśmy drugi, w którym jest ukazywane więcej szkoły, przeszłość C.C i parę innych, istotnych rzeczy, których już nie pamiętam.Tysiące serc poruszyło jednak zakończenie, w którym główny bohater niestety umiera przebity przez miecz Suzaku pod maską Zero.

Proszę państwa, emocje jak na grzybach! 

Grafika 8/10

Grafika jest bardzo dobra, lecz w niektórych momentach, twórcy mogliby się bardziej postarać i "udekorować" jakoś puste tło.Rzeczą, do której chciałbym się też przyczepić jest design męskich postaci, są po prostu za chude, ale to właśnie to wyróżnia tę serie. 

Kiedy rodzice wracają z wywiadówki.

Muzyka 10/10

Wszystko pod względem muzycznym mi się bardzo podobało.Wyjątkiem był jedynie drugi openin jak i ending sezonu pierwszego.Ścieżka dzwiękowa zadziwiała pod każdym względem.Dodatkowo, ten kto czytał mój post o ulubionych endingach, ten wie, że jestem zakochany na zabój w tym.

Kiedy dotykasz coś bez zgody Leloucha.

Postacie 9/10

Każda z postaci miała wykreowany charakter, a nawet jego najmniejsze szczegóły.Ja dzielę je na trzy grupy:

Ci za Japonią - czyli Zakon Czarnych Rycerzy oraz wszyscy pozostali Jedenastostrefowcy, którzy próbują zniszczyć Imerium Brytyjskie jak np. znienawidzona przeze mnie Kallen czy Ougi.

Ci za Brytanią - czyli rodzina królewska, rycerze i ogólnie ci, którzy wspierają Brytanię jak np. Księżniczka Cornelia czy Suzaku.

Koledzy Leloucha - czyli ci co chodzą z nim do tej samej klasy jak np. Shirley czy Rivalz.

Ogólnie, wszystko było bardzo ładnie przedstawione, a jedyna postać, która nie przypadła mi do gustu to wyżej wspomniana Kallen, ale dlaczego jej nie lubię dowiecie się w poście o irytujących mnie postaciach.

Kallen dowiedziała się, że prawie nikt jej nie lubi i ucieka z serii Code Geass.

Ogólna ocena: 9/10

Dla obydwu sezonów daję mocną dziewiątkę, naprawdę polecam, nawet jeżeli nie jesteś fanem mecha.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------